Batoniki owsiane

0
1237
5/5 - (1 vote)

Batoniki owsiane z bakaliami to mój debiut, jeżeli chodzi o tę formę słodkich wypieków. Już dawno za mną chodziły, więc by uwolnić głowę od owej zachcianki i zaspokoić smakową ciekawość, nie pozostało mi nic innego jak przejść do rzeczy:) Inspiracją do tego przepisu, z małymi modyfikacjami, stał się przepis z bloga Candy Company – tak naprawdę do ich wykonania możecie użyć ulubionych bakalii, lub tych które zalegają na kuchennych półkach.

Składniki (na 20 batoników):

  • 2 szklanki płatków owsianych górskich
  • garść orzechów włoskich i laskowych
  • 5 łyżek wiórków kokosowych
  • 1/3 szklanki ziaren słonecznika
  • 1/2 szklanki miodu
  • 1/3 szklanki masła orzechowego
  • 30 g masła
  • 2 garście żurawiny
  • 1 garść śliwek suszonych
  • 1 garść daktyli
  • 1 garść jagód goi
  • 2 łyżki sezamu

Blachę do pieczenia (u mnie duża, ale można użyć o mniejszych wymiarach, a wtedy batoniki wyjdą grubsze) wykładamy papierem do pieczenia, a następnie przesypujemy na nią płatki owsiane, posiekane orzechy oraz słonecznik i prażymy przez kilka minut, od czasu do czasu mieszając (zabieg ten wykonałam na 2 palnikach kuchenki, lecz można uprażyć je w piekarniku nagrzanym do 170 stopni). Pod koniec dodajemy wiórki kokosowe, uważając by się nie przypaliły. Zawartość blachy przesypujemy na miski.

Śliwki oraz daktyle drobno kroimy, dorzucamy pozostałe bakalie do misy z uprażonymi składnikami.

W garnuszku na niewielkim ogniu rozpuszczamy miód, masło orzechowe oraz masło, mieszamy, aż składniki uzyskają jednolitą masę (nie powinna być za gorąca). Powstały krem wlewamy do miski, całość dokładnie mieszamy. Ponownie przekładamy na blachę, równomiernie rozkładamy i mocno dociskamy, by składniki się ze sobą “skleiły”. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 150 stopni przez ok 20 minut- aż  wierz masy lekko zbrązowieje.

Po wyjęciu blachy z pieca, obciążamy jej zawartość (np. drugą blachą), by masa dobrze zastygła i była ubita- w przeciwnym wypadku, batoniki mogą się kruszyć przy krojeniu. Do krojenia przystępujemy, gdy masa całkowicie ostygnie.

Smacznego!

Źródło: https://www.dojubilera.pl/jak-prawidlowo-dobrac-rozmiar-bransoletki