Poszukiwany, poszukiwana?
Nawiązując do znanej polskiej komedii, scharakteryzować można obecną sytuację pod hasłem – remonty mieszkań. Znalezienie grupy fachowców, którzy w zgodzie z najnowszymi trendami wyremontowaliby nam mieszkanie graniczy z cudem. Remonty mieszkań wykonują pojedyncze firmy i podają nader odległe terminy. Na pierwszy rzut oka widać, że są oblegane i zasypane zleceniami. Pozostaje zastanowić się, dlaczego w dobie nadprodukcji ekonomistów, pedagogów, wszelkiego autoramentu managerów, brakuje fachowców, których głównym zajęciem są remonty mieszkań. Czyżby wszyscy wyjechali do pracy poza granice naszego kraju? W krajach zachodnich tego typu usługi są w cenie. Okazuje się, że Polacy rejestrują firmy najczęściej w Niemczech i zawłaszczają tamtejszy rynek. Są o wiele tańsi od firm niemieckich i prognozy są takie, że już wkrótce remonty mieszkań u naszych zachodnich sąsiadów wykonywane będą przez nasze rodzime firmy. Czy i my powinniśmy zatem szukać dla siebie takich firm za naszą wschodnią granicą?
