Zacznę od tego, że nie jestem sroką, która zbiera wszystkie błyskotki z okolicy i szybko chowa je do swojego gniazdka. Nie mam pojęcia po co miałbym to robić? Pewnie w tym temacie moja żona miałaby więcej do powiedzenia…
Tak czy siak nie jestem człowiekiem, który będzie zawalał cały dom różnościami tylko dlatego, że się świecą. Kiedy wszyscy moi znajomi przeżywali zachwyt nad podzespołami „dla graczy” ja nie przejmowałem się specjalnie tymi wskazaniami. To, że dany przedmiot się świeci nie czyni go jeszcze w moich oczach idealnym dla mnie, a już tym bardziej nie mam pojęcia dlaczego miałbym za samo świecenie dopłacać grube pieniądze?
Elektropolerowanie metali to ciekawe zagadnienie. Z jednej strony tanim kosztem możemy sprawić, że nasz produkt błyszczy się jak nowy, z drugiej strony musimy się szybko zastanowić, czy ma to być jego jedyny atut?
Ja jako klient nie jestem skłonny do wydawania ciężko zarobionych pieniędzy na coś, czego jedyną zaletą jest pięknie wypolerowana nawierzchnia. Zupełnie inaczej wygląda jednak sytuacja w momencie, kiedy błyszcząca nawierzchnia to tylko dodatek. do już dobrego produktu. W takim wypadku jak zapewne każdy człowiek wybrałbym taki towar bez wahania. Czy więc nie lepiej zainteresować się już na początku również wyglądem produktu?
